Młode wilki To był niezwykły sezon Mikołaja Staniula i Jakuba Sztorcha. Młodzi żeglarze AZS AWFiS Gdańsk zostali mistrzami świata juniorów i mistrzami Europy seniorów. Ich starsi koledzy też dali radę. Juniorskie mistrzostwa świata rozgrywano podczas Gdy- Załoga Przybytek/Kołodziński zakończyła regaty na trze- nia Sailing Days. Młoda polska załoga, która w dorobku cim miejscu i cieszyła się z brązowego medalu. miała już seniorskie wicemistrzostwo Polski i międzyna- – Najrówniej pływali Łukasz z Pawłem, którzy przez rodowe medale młodzieżowe, nie pozostawiła rywalom pierwsze dni prowadzili w tabeli wyników. Przez cztery najmniejszych złudzeń. Zawodnicy AZS AWFiS Gdańsk dni najgorszym ich startem było szóste miejsce. Decy- wygrali 9 z 15 wyścigów, zapewniając sobie triumf przed dujący okazał się przedostatni dzień. Czekaliśmy bardzo zakończeniem regat. Zdobyli w ten sposób pierwsze pol- długo na wiatr. Przyszedł z niespodziewanego kierun- skie złoto mistrzostw świata w klasie 49er w jakiejkolwiek ku, na którym wcześniej nikt nie pływał. Miały miejsce kategorii wiekowej. „jeziorowe warunki”. Raz przypłynęliśmy pierwsi, potem – W Gdyni nie odczuwaliśmy specjalnej presji ze strony przedostatni. Tak samo załoga niemiecka – raz pierwsza, rywali. Mieliśmy wszystko pod kontrolą, ale tak jest, kie- raz ostatnia. Było ciężko – opowiadali mistrzowie Europy. dy realizuje się na wodzie plan i podejmuje dobre decyzje – Na pewno nie mieliśmy takiego założenia, że jedziemy – komentowali triumfatorzy, którzy niedługo później udali do Grecji po medal. W tym sezonie zrobiliśmy już wy- się do Grecji na mistrzostwa Europy. nik, który gwarantuje nam obecność w kadrze na kolejny Na starcie zawodów stanęło 61 załóg, w tym 6 polskich – sezon. Pływaliśmy jak najlepiej się da każdego dnia, ze większość zrzeszonych w klubach AZS. Na początku zma- spokojną głową. Staraliśmy się uczyć z wyścigu na wyścig gań najlepiej radzili sobie olimpijczycy z Tokio – Łukasz i nie popełniać głupich błędów. Traktowaliśmy te zawody Przybytek i Paweł Kołodziński. Doświadczona ekipa AZS jako wyścigi treningowe. Konieczne było pełne skupienie. AWFiS Gdańsk zbudowała wysoką przewagę i prowadziła Nie ma takiej możliwości, żeby sobie odpuścić. Jeśli odpu- po eliminacjach. W wyścigach finałowych wszystko się ścisz, to cała stawka cię wyprzedzi i nie przebijesz się już jednak odwróciło. Do głosu zaczęli dochodzić Staniul ze do czołówki – skomentował Staniul, sternik mistrzowskiej Sztorchem i ostatecznie to oni wywalczyli złoty medal. załogi. 115