Znakomite sztafety Złoty i srebrny medal oraz piąte miejsce – to dorobek polskich sztafet 4x400 m na igrzyskach olimpijskich w Tokio. O ile można było liczyć na medal kobiet, to zwycięstwa sztafety mieszanej chyba nikt się nie spodziewał. Swój ogromny udział w tych sukcesach mieli reprezentanci klubów AZS. Zaczęło się znakomicie. Już w eliminacjach z Hołub-Kowalik i Święty-Ersetic w składzie pewnie przebrnęły przez elimina- sztafety mieszanej 4×400 m Polacy w składzie cje, wygrywając swój bieg i awansując do 昀椀nału z trzecim czasem. z trojgiem azetesiaków – Małgorzatą Hołub- W nim pobiegły świetnie, zostały wicemistrzyniami olimpijskimi, a srebrny -Kowalik (AZS UMCS Lublin), Dariuszem Ko- medal okrasiły nowym rekordem kraju. Kaczmarek, Baumgart-Witan, Hołub- walukiem (AZS AWF Warszawa) i Kajetanem -Kowalik i Święty-Ersetic uzyskały rezultat 3:20.53 i o 1.36 s poprawiły Duszyńskim (AZS Łódź) oraz Igą Baumgart-Wi- rekord kraju ustanowiony dwa lata wcześniej w 昀椀nale mistrzostw świata tan (BKS Bydgoszcz) ustanowili nowy rekord w Dosze. To kolejny międzynarodowy sukces polskiej sztafety 4×400 m ko- Europy, będący jednocześnie drugim rezultatem biet. Po mistrzostwie Europy, medalach mistrzostw świata i letniej uniwer- w historii światowej lekkiej atletyki – 3:10.44 sjady Polki stanęły także na olimpijskim podium. Triumfowały Amerykanki i zapewnili sobie awans do 昀椀nału. Polscy lek- z czasem 3:16.85. koatleci okazali się najszybsi w debiutującej – Nie marzyłam o dwóch medalach – mówiła Hołub-Kowalik. – Po cichu w programie igrzysk konkurencji i od razu zna- myślałyśmy o brązie w sztafecie kobiet, bo jakikolwiek medal z igrzysk leźli się w gronie faworytów do medali. olimpijskich to ogromny sukces, a udało się zdobyć dwa krążki. Tego, co wydarzyło się w 昀椀nale, mało kto ocze- kiwał. Trenerzy kadry zdecydowali się na doko- nanie zmian w składzie zespołu i jak się później okazało – był to strzał w dziesiątkę. Świetnie rozpoczął Karol Zalewski (AZS AWF Katowi- ce), który jako trzeci przekazał pałeczkę Nata- lii Kaczmarek (AZS AWF Wrocław). Mistrzyni Polski także spisała się znakomicie, łamiąc na swojej zmianie barierę 50 sekund i wyprowa- dzając polską drużynę na drugą pozycję. Po bardzo dobrym biegu Justyny Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice) Polacy utrzymywali się ) s na czołowej pozycji. Wiadomo było, że wszyst- u c o ko będzie zależeć od Kajetana Duszyńskiego. F s s e Zawodnik AZS Łódź na 150 m przed metą za- r P czął wyprzedzać rywali, na ostatniej prostej z ( c i wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już w e i do mety. Polacy zdobyli tym samym pierwszy s ek złoty medal w Tokio, ustanawiając nowy rekord l ł O a Europy – 3:09.87. f a – To była ogromna eksplozja radości. Tego uczu- : R o t cia nie da się porównać do niczego innego, trudno o to opisać słowami. Najbardziej pamiętam to, że F rzuciła się na mnie cała moja drużyna – jej radość Polacy znaleźli się także wśród najlepszych sztafet 4×400 m mężczyzn. zaraziła mnie, to było w tym wszystkim najpięk- Kowaluk, Zalewski, Jakub Krzewina (OŚ AZS Poznań) i Duszyński wygrali niejsze i najbardziej namacalne – opowiadał Du- drugi bieg eliminacyjny i zapewnili sobie prawo startu w 昀椀nale. Był to szyński o tym, jakie emocje towarzyszyły mu po pierwszy 昀椀nał olimpijski polskiej sztafety od igrzysk w Pekinie w 2008 roku. przebiegnięciu linii mety. Szybciej w eliminacjach pobiegły jedynie zespoły USA i Botswany. – Igrzyska olimpijskie w Tokio były spełnie- W 昀椀nale Polacy w składzie z Mateuszem Rzeźniczakiem (RKS Łódź), który niem marzeń. Jadąc do Japonii, nie myśleliśmy zastąpił Krzewinę, zajęli piąte miejsce. Czterystumetrowcy poprawili rezul- o złotym medalu. Mieliśmy chrapkę na walkę tat z eliminacji i osiągnęli drugi wynik w historii polskiej lekkiej atletyki o podium, ale złoto to była niespodzianka dla – 2:58.46. To ogromny sukces polskiego zespołu – Polacy do końca walczyli nas, dla kibiców, dla trenerów, dla wszystkich o kwali昀椀kację olimpijską sztafety 4×400 m i dostali się na igrzyska dopiero – podsumował sukces olimpijski Karol Zalew- z 15. miejsca w rankingu. ski. – Medal 昀椀zycznie waży pół kilograma, ale – Rozczarowanie kibiców po piątej pozycji męskiej sztafety to dla nas mentalnie na pewno dużo więcej. To efekt wielu tak naprawdę komplement. W trakcie sezonu nie brakowało opinii, że lat ciężkich treningów oraz wyrzeczeń, nie tylko pierwszy raz od 29 lat sztafeta mężczyzn nie pojedzie na igrzyska. w sferze sportowej, ale także prywatnej. Musieliśmy do końca walczyć o kwali昀椀kację olimpijską. Finał tej histo- Tytuł mistrzów olimpijskich sztafety mieszanej rii jest taki, że w ciągu miesiąca poprawiliśmy wynik sezonu o cztery 4×400 m nie był jedynym powodem do radości zwią- sekundy. Nie sądziłem, że uda nam się tak wyśrubować nasz rezultat. zanej ze startem polskich sztafet w Tokio. Pokłada- Mimo wszystko uważam, że naszą sztafetę było stać na medal, ale po- nych w nich nadziei nie zawiódł zespół kobiet. Polki ziom 昀椀nału był niesamowicie wysoki. Bardzo cieszymy się z tego wyniku 7979