W hołdzie powstańcom okrążyli kulę ziemską Brak możliwości rozgrywania imprez masowych pobudził kreatywność organizatorów i przyczynił się do rozwoju rywalizacji w formie wirtualnej. Tak powstała akcja „63 dni! Wyzwanie!” upamiętnia- jąca 76. rocznicę powstania warszawskiego. także osoby spoza Polski, m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Hiszpanii, Holandii, Norwegii, Niemiec, Czech czy Macedonii. – Były obawy, że wyzwanie może nie wypalić, ale liczba zgłoszeń pozytywnie nas zaskoczyła. Dla przykładu pisała do nas uczestnicz- ka z USA, że udział jest dla niej osobiście bardzo ważny i poprosiła o wysłanie medalu do Nowego Jorku. Ten i wiele innych sygnałów od uczestników odczytujemy jako informację zwrotną, że inicjatywa odwołująca się do swego rodzaju nowoczesnego patriotyzmu jest potrzebna. Co prawda wyniki na bieżąco dostarczało mniej niż 200 uczestników, ale mamy nadzieję poprawić ten element w kolejnych edycjach – mówili organizatorzy. Dzięki uprzejmości Muzeum Powstania Warszawskiego można było śledzić przebieg zrywu dzień po dniu, a za sprawą szefa Komisji Hi- storycznej AZS i członka Towarzystwa Miłośników Historii Roberta Gawkowskiego poznać sylwetki bohaterów walk, którzy w tamtym okresie byli związani ze środowiskiem akademickim. Wyzwanie zakończyło się symbolicznie 3 października. Dla chętnych zorganizowano pamiątkowe koszulki i medale, natomiast wszyscy aktywni uczestnicy akcji „63 Dni! Wyzwanie” otrzymali certy昀椀katy. Część uczestników wsparła też muzeum materialnie. Pozytywny od- zew sprawił, że inicjatywa ma być kontynuowana w kolejnych latach. Foto: fb 63 dni wyzwanie Pomysł na stworzenie wydarzenia, które nie tylko upamiętnia powstanie warszawskie, ale także pozwoli poznać jego przebieg i losy uczestników przez wszystkie 63 dni, istniał wśród orga- nizatorów już od pewnego czasu. Dzięki takiej idei podejmujący wyzwanie mogli powiązać swoją aktywność 昀椀zyczną z poznawa- niem kart powstańczego kalendarza. Motywowało to do większej regularności, bo w grę wchodziły dwa miesiące uczestnictwa, a nie jeden okazjonalny start. – W sportowym hołdzie powstańcom Warszawy planowaliśmy okrążyć kulę ziemską i to udało się na wiele dni przed końcem wyzwania. Uprawialiśmy sport w kilku dyscyplinach, w których można było zmierzyć dystans, bez względu na czas i wspólnie pokonaliśmy prawie 60 tys. km – mówił Rafał Rzońca, jeden z organizatorów akcji. Jak twierdził dyrektor biura AZS Warszawa Rafał Jachimiak, wyzwanie było skierowane nie tylko do środowiska akademic- kiego i okazało się być udaną inicjatywą. W czasie pandemii i odwołanych wielu imprez masowych uczestnicy mogli od- naleźć swoje miejsce w nieo昀椀cjalnym rankingu i porównywać dystanse z innymi osobami. Taka odrobina rywalizacji mogła dodatkowo motywować. Najwięcej kilometrów pokonali rowerzyści (29944,94 km), następ- ni byli chodziarze (13436,67 km) i biegacze (13247,34 km). Swoje kilometry dokładali wiosłujący, pływacy, osoby jeżdżące na rol- kach, spacerujące z wózkiem dziecięcym czy jeżdżące na wózku inwalidzkim. Odnotowano ponad 300 rejestracji ze 113 miejsco- wości. Największą reprezentację miała oczywiście Warszawa, ale równie dobrze prezentowały się Koło, Częstochowa i Gdańsk. Ciekawostką jest, że do uczestnictwa w wyzwaniu zgłosiły się 303

Kronika AZS 2020 - Page 303 Kronika AZS 2020 Page 302 Page 304