Wielki powrót Borkowskiego Piętnaście medali – w tym aż sześć złotych – wywalczyli gimnastycy AZS podczas Indywidualnych Mistrzostw Polski w Zabrzu. Gwiazdami zawodów byli Filip Sasnal i wracający na szczyt Łukasz Borkowski, ale pojawiła się też wschodząca gwiazda. Sasnal, który w 2020 roku zdominował zawody, bo nie rozdzielono wyniki seniorów i młodzieżowców). Utalentowany zdobył pięć złotych, dwa srebrne medale i triumfo- gimnastyk wywalczył awans do pięciu 昀椀nałów i w czterech z nich wał w wieloboju, tym razem na najwyższym stopniu stanął na podium. podium stanął trzykrotnie. Wielobojowo punktów wy- – Start uważam za udany, choć przytra昀椀ło mi się kilka upadków. Forma starczyło mu na miejsce trzecie, ale i tak to zawodnik nie była na maksymalnym poziomie i czeka mnie jeszcze dużo pracy. AZS AWF Kraków, który trenował w Gdańsku, znów Najcenniejszy był medal z poręczy, a najmniej spodziewany na kółkach. wygrał najwięcej. Moim ulubionym przyrządem jest drążek, ale tu układ nie wyszedł po W wieloboju najlepszy okazał się jednak Łukasz Bor- mojej myśli – powiedział gimnastyk, który w 2020 roku zaliczył już kowski, który zdominował mistrzostwa kraju w roku udany debiut w seniorskiej rywalizacji międzynarodowej. 2019. Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk na 12 miesięcy Podczas Pucharu Świata w Melbourne zajął 11. miejsce w ćwicze- zdążył już wycofać się z trenowania na najwyższym niach na drążku i zdobył swoje pierwsze punkty, będąc najmłodszym poziomie, ale odzyskał tytuł najlepszego wieloboisty, zawodnikiem imprezy. Wcześniej stawał na podium w cyklu stoją- zaliczając sportowy powrót roku w gimnastyce. Przyczynił się do tego trener Adrian Łopatyński, który jako jeden z niewielu wierzył w jego powrót. – Ludzie bardzo sceptycznie podchodzili do wzno- wienia rywalizacji przez Łukasza. Nikt nie wierzył, że znów może wejść na najwyższy poziom, wszyscy spisywali go na straty. Rozpoczynając pracę, jasno określiliśmy sobie cele, które chcemy realizować, i sposób, w jaki będziemy to robić. Mieliśmy na uwadze jego stan zdrowia, historię kontuzji i co- dzienne obowiązki, w tym godzenie treningów z pracą zawodową. Występ w Zabrzu pokazał, że jest on obecnie najlepszy w kraju, bo wygrał w napraw- dę dobrym stylu – komentował trener Łopatyński. Borkowski na poszczególnych przyrządach dołożył Foto: Mateusz Słodkowski po jednym medalu w każdym kolorze. Na więcej nie cych na wysokim poziomie uniwersyteckich zawodów w Stanach pozwoliła drobna kontuzja stopy, z powodu której Zjednoczonych. Zdobył już worek medali w kategoriach juniorskich, zdecydowano o wycofaniu go z dalszych startów. bo z 19 lat swojego życia na trenowanie gimnastyki poświęcił… 15. Nikt nie chciał ryzykować przed zbliżającymi się Kacper miał jasny plan. Chciał pojechać na igrzyska, choć o nomina- mistrzostwami Europy, a na tej imprezie gimnastyk cję na te najbliższe nie będzie łatwo. – W Szwajcarii będę walczył AZS miał powalczyć o wysokie pozycje. Taką nadzie- o kwali昀椀kację, lecz szansa jest bardzo mała. Nie mam długiej „hi- ję dawały wykonane przez niego dwa bardzo trudne storii” gimnastycznej tak jak reszta zawodników seniorskich. Moim i bardzo dobre skoki. – Brak imprez i ograniczenia celem jest zrobić bardzo dobry wynik w wieloboju. Każda szansa jest mogą sporo namieszać. Powalczymy w skoku i wie- ważna – przyznał Garnczarek. loboju, a na ile to wystarczy, to się okaże – tonował – Kacper przystępował do mistrzostw Polski bezpośrednio po emocje trener Łopatyński. okresie bardzo ciężkich treningów ukierunkowanych na najważ- Do kluczowej imprezy, która w dniach 18–24 kwiet- niejszy start w tym roku, czyli mistrzostwa Europy. Był to jego nia odbyła się w Szwajcarii, szykował się też młody pierwszy występ od kilku miesięcy i test, czy nasz plan działa. Kacper Garnczarek, który udanie zadebiutował w se- Biorąc pod uwagę jego wiek i bardzo wysokie bazy na przyrzą- niorskich mistrzostwach Polski (pierwsze medale tej dach, wyniki pokazują, że obrał dobry kierunek i niedługo będzie imprezy zdobył co prawda już rok temu, ale ostatecz- mógł powalczyć z każdym – chwalił zawodnika trener AZS AWF Katowice Michał Bogus, który znów mógł się cieszyć z dobrych występów swojej sekcji. Dorobek katowiczan powiększyli Sebastian Gawroński, który co prawda nie obronił złota w ćwiczeniach wolnych i skoku, ale wygrał w ćwiczeniach na koniu, oraz Maciej Nowak – trzeci w skoku. Aze- tesiacy z Gdańska, Krakowa i Katowic oddali rywalom tylko jedno złoto (ogółem 6 z 21 krążków) i znów zaliczyli bardzo udane zawo- dy. W rozgrywanym równolegle Pucharze Polski seniorek trzecia w wieloboju była Emilia Kulczyńska (AZS AWF Katowice). Borkowski, Sasnal, Garnczarek, Gawroński i Kulczyńska znaleźli się niebawem w dziewięcioosobowej reprezentacji Polski na mi- Foto: Magdalena Zemfler strzostwa Europy w Bazylei. 2727