ZIEŃ Mały niedosyt i dużo emocji GRUD Lepszego zakończenia roku nie można było sobie wymarzyć! Podczas mistrzostw świata w Abu Zabi Radosław Kawęcki wygrał na 200 m stylem grzbietowym, a Katarzyna Wasick zdobyła brązowy medal na 50 m stylem dowolnym. Dzień przed swoim najważniejszym startem zawodniczka AZS AWF Katowice optymistycznie podchodziła do tego, co może wydarzyć się w ostatniej sesji 昀椀nałowej. – We wtorek oprócz mnie płynie jeszcze Ra- dek. To będzie dobry dzień dla Polski. Czasami na najlepsze trzeba trochę poczekać – mówiła. Jak się okazało we wtorkowy wieczór – miała rację. Zawodnik AZS AWF Warszawa perfekcyjnie rozegrał wyścig 昀椀nałowy na 200 m stylem grzbietowym. W swoim stylu zaatakował w drugiej części dystansu. Na półmetku był piąty, po 150 metrach przesunął się na trzecią lokatę, a w samej końcówce wyścigu wyprzedził Shaine’a Casasa z USA o 0.13 s i Christiana Dienera z Niemiec o 0.29 s. Polak osiągnął rezultat 1:48.68. To czwarty tytuł mistrza świata Ka- węckiego na krótkiej pływalni w jego koronnej konkurencji. Złote me- dale zdobywał także w 2012, 2014 i 2016 roku. – Mam mały niedosyt, bo nie udało mi się poprawić rekordu kraju. Dobrze przepracowałem okres przygotowawczy, ale zachorowałem ty- dzień przed mistrzostwami Polski. Gdyby nie to, popłynąłbym lepiej, ale cieszę się z medalu, bo to moje czwarte złoto mistrzostw świata – komentował po wyścigu, po raz kolejny dedykując swój sukces synowi i zmarłemu ojcu. – Syn zawsze ogląda mnie na zawodach międzynaro- dowych. Teraz spędzimy razem trochę czasu. To daje mi tyle radości, że to się w głowie nie mieści – dodał. To nie był jedyny medal dla Polski ostatniego dnia mistrzostw. Świet- nie w 昀椀nale 50 m stylem dowolnym spisała się wicemistrzyni Europy na tym dystansie – Katarzyna Wasick. Reprezentantka AZS AWF Ka- towice zdobyła brązowy medal z wynikiem 23.41 s. Szybsze od niej były tylko Sarah Sjöström ze Szwecji (23.08 s) i Ranomi Kromowidjojo z Holandii (23.31 s). Dla naszej sprinterki to pierwszy w karierze me- dal mistrzostw świata. – Jest we mnie jeszcze dużo emocji, ale bardzo się cieszę, że mam brąz. Trzeba było powtórzyć dobry występ, powtórzyłam go i wyjeżdżam z Abu Zabi z medalem, tak jak Radek. Życzę nam, żeby kolejny rok przy- niósł jeszcze więcej sukcesów – powiedziała Wasick, która na 100 m zajęła wcześniej czwartą lokatę, uzyskując trzeci w karierze rezultat (51.71 s). Cieszyliśmy się też z dobrych występów Kacpra Stokowskie- go. Pływak AZS UMCS Lublin był piąty na 100 m stylem grzbietowym i szósty na połowę krótszym dystansie. Siedmioosobowa reprezentacja Polski zajęła w klasy昀椀kacji medalowej 13. miejsce, ex aequo z Brytyjczykami. Nasi pływacy wystąpili łącznie w siedmiu wyścigach 昀椀nałowych i poprawili siedem rekordów życiowych. – To był intensywny okres. Zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony i zwłaszcza ostatni dzień pokazał, że należymy do światowej czołówki. Dwa miejsca na podium to była wisienka na torcie. Profesor Kawęcki udowodnił, że jego forma nie maleje i ciągle jest na najwyż- szym światowym poziomie. Kasia zdobyła swój pierwszy medal mi- strzostw świata. Zakończyliśmy zmagania w naprawdę dobrym stylu – mówił jeden z trenerów naszej kadry Jakub Karpiński. – Już od pierwszego startu narzuciliśmy sobie wysoki poziom. Krzysz- tof Chmielewski ustanowił rekord Europy juniorów na 200 m stylem motylkowym i od tego momentu pozostali poczuli potrzebę, żeby ten poziom utrzymać – dodał, wspominając też o planach na kolejny rok. – Przyzwyczajamy się do bardzo częstego startowania i nie zwalnia- my tempa. W sezonie letnim na pewno najważniejsze będą dla nas mistrzostwa świata w Fukuoce, ale uniwersjada i mistrzostwa Europy na długim basenie też będą dla nas bardzo istotne – zakończył. Aleksandra Leszczyńska; foto: Rafał Oleksiewicz (PZP) 156

Kronika AZS 2021 - Page 156 Kronika AZS 2021 Page 155 Page 157