AZS LUBLIN Profesjonalne podejście Sportowcy, z którymi mam lub miałem przyjemność współpracować, podchodzą profesjonalnie do celów i zadań – mówi grający trener drużyny unihokeja AZS Politechniki Lubelskiej Cezary Pietraszek. Coraz częściej społeczność akademicka naszej uczelni otrzymuje in- zobaczą unihokej na żywo, mówią, że bardziej dynamicznego formacje o sukcesach drużyny Politechniki Lubelskiej w unihokeju. i ekscytującego sportu nie widzieli, na kolejnym meczu ci Drużyna nie ma długiej historii, proszę o niej opowiedzieć. sami ludzie siedzą już w pierwszym rzędzie w koszulkach Bardzo mnie cieszy, że nasze sukcesy przekładają się na klubowych i dopingują nas z całych sił, za co jesteśmy bardzo coraz większe echo w środowisku uczelni, którą staramy wdzięczni. Kiedy zaczynałem swoją przygodę z unihokejem, się jak najlepiej reprezentować. Pierwsze kroki z unihokejem czyli około 16 lat temu, można było tak powiedzieć, teraz w Lublinie zaczęliśmy stawiać w lutym 2020 roku, dostałem w każdym województwie w Polsce jest co najmniej jedna dru- propozycję utworzenia sekcji sportowej unihokeja na Poli- żyna. Na samym zachodzie Polski, gdzie unihokej jest chyba technice Lubelskiej. Po spotkaniu w biurze AZS PL z kol. najbardziej popularny, jest bardzo dużo klubów występują- Wojciechem Stańko i kol. Jakubem Kańkowskim byłem bar- cych na różnych szczeblach ligowych. dzo podekscytowany, ponieważ mogłem wrócić ze sportowej Czy można porównać grę w unihokeja do gry w hokeja na lodzie? „emerytury” i zacząć propagować unihokej na Lubelszczyź- Absolutnie nie. W hokeju na lodzie są całkowicie inne zasa- nie. Z każdym kolejnym tygodniem sekcja unihokeja zaczęła dy niż w unihokeju, w hokeju sędziowie pozwalają aż nadto zrzeszać coraz większe grono odbiorców, w szczególności na grę ciałem, sprzęt, którego używają unihokeiści, różni się płci męskiej, ale także żeńskiej. niemalże wszystkim w perspektywie hokeistów. W unihoke- Jak radzą sobie nasi sportowcy? ju używa się piłeczki, biegamy w butach w hali, używamy Sportowcy, z którymi mam lub miałem przyjemność współpra- plastikowych kijów, biegamy bez ochraniaczy oprócz bram- cować, podchodzą profesjonalnie do celów i zadań, które przy- karza, który ubrany jest w specjalny strój i w porównaniu gotowałem dla nich podczas sesji treningowych. W drużynie do bramkarza w hokeja nie ma on w swoim ekwipunku kija. mamy kapitalnych zawodników, m.in. Michała Jagiełłę (drugi Z zasad, które łączą unihokej i hokej, jest liczba dozwolo- trener), który zajmuje szóste miejsce w klasy昀椀kacji indywidual- nych zawodników na boisku, pięciu plus bramkarz, i kary nej 1. ligi unihokeja. Warto też wspomnieć o naszym bramkarzu indywidualne dla graczy. Łukaszu Brylińskim, który jest w czołówce ligi pod względem A skąd pojawił się u pana pomysł na uprawianie tego sportu? ilości obronionych strzałów ze skutecznością 77%. Na pierwsze zajęcia z unihokeja w wieku dziesięciu lat za- Dotychczasowy największy sukces to… prowadził mnie mój serdeczny przyjaciel Jerzy Brzozowski, Historyczne pierwsze wygrane w 1. lidze unihokeja z dru- z którym do dziś gramy w jednej drużynie. Zaczęliśmy tre- żynami Spartanie Opalenica oraz UKS Victoria Gułtowy – nować w lokalnym klubie LUKS „Grześ” Hrubieszów, pod oba mecze przed własną publicznością. Kolejnym sukcesem okiem trenerów Krzysztofa oraz Mirosława Dąbrowskich. było zajęcie trzeciego miejsca w turnieju 3x3 w Rzeszowie Klub z Hrubieszowa zdobywał 3. i 4. miejsce w mistrzo- z okazji obchodów 70-lecia Politechniki Rzeszowskiej, wów- stwach Polski – jeden z turniejów 昀椀nałowych organizowany czas najlepszym zawodnikiem turnieju został wspomniany był także w Hrubieszowie. Warto też wspomnieć, że zespół wcześniej Jagiełło. występował wówczas w najwyższej klasie rozgrywkowej Unihokej chyba nie jest popularną dyscypliną sportu w Polsce? w Polsce. Z wieloma zawodnikami, z którymi grałem w po- Tutaj się nie zgodzę, unihokej zdobywa coraz większą popu- przednim klubie, do dziś dzielę szatnię, tylko już w barwach larność w Polsce, na same mecze domowe w Lublinie przy- AZS Politechniki Lubelskiej. chodzi regularnie około 100 osób. Ludzie, którzy pierwszy raz Milena Jagiełło-Okoń; foto: Politechnika Lubelska 312