Cud w Warszawie 7 marca 2020 roku zapisał się w historii AZS AWF Warszawa jako dzień wielkiego sukcesu. Po złoto mi- strzostw Polski juniorek sięgnęły szczypiornistki. Dzień później świętowali koszykarze AZS AWF Katowice. AZS AWF Warszawa to drużyna składająca się głównie z zawodniczek kom, że nigdy nie można przestać wierzyć. Znamy przecież urodzonych w 2002 roku. Stołeczne juniorki przeszły przez rozgrywki z historii przypadki, że w każdym momencie wynik da okręgowe jak burza. Z dziesięciu spotkań przegrały zaledwie jeden mecz się odwrócić. Dziękuję dziewczynom za to, że mi zaufały i do rozgrywek centralnych awansowały jako mistrz Mazowsza. i że same w sobie miały wiarę, że można wygrać ten W czterech rozegranych potem turniejach pełniły rolę gospodarza (choć mecz – komentowała trener AZS AWF Warszawa Joan- raz musiały skorzystać nie ze swojej sali) i tylko w pierwszym meczu na Obrusiewicz. To ona wraz z Pawłem Kapuścińskim 1/16 昀椀nałów MP zanotowały remis. W 1/8 i 1/4 wygrały wszystkie sześć zachowała stoicki spokój i w dwa lata stworzyła zespół, spotkań i mogły się cieszyć z pierwszego awansu do Final Four. który sięgnął po mistrzostwo kraju. W decydującej rozgrywce pełniły rolę kopciuszka, ale udowodniły, że Do najlepszej siódemki zawodów obok bramkarki wy- niemożliwe nie istnieje. Najpierw jednak w dramatycznym pół昀椀nale brano także inne stołeczne szczypiornistki: Oliwię Ko- z Arką Gdynia wypuściły z rąk kilkubramkowe prowadzenie. Po remisie walkowską, Martę Musiał i Dorotę Macikowską. 22:22 decydowały rzuty karne i jedna skuteczna interwencja najlepszej Wyśmienicie spisali się także gospodarze 昀椀nałów mi- bramkarki turnieju – Agnieszki Hase. strzostw Polski – koszykarze AZS AWF Katowice, któ- W 昀椀nale czekał zdecydowany faworyt i obrońca tytułu. MTS Kwidzyn rzy nieoczekiwanie wywalczyli trzecie miejsce wśród pewnie kroczył po swoje i prowadził z AZS do przerwy 13:10, a później juniorów U20. nawet 19:13! Gdy wydawało się, że nie ma już nadziei, poskutkowały Patrząc na skład turnieju 昀椀nałowego, katowiczanie nie- zmiany w składzie AZS oraz gorący doping kibiców. śmiało mówili o piątym miejscu. Pierwszy, przegrany Rozpoczęło się odrabianie strat i po czterech z rzędu tra昀椀eniach najlep- mecz z Asseco Gdynia (63:103) mógł potwierdzić oba- szej strzelczyni zawodów Magdaleny Berlińskiej był remis 25:25. W ciągu wy. W kolejnych grupowych spotkaniach AZS pokonał jednak 90:76 Legię Warszawa (37 pkt zdobył Wiktor Rajewicz), a później ekipę Basketu Radom 88:80 (pierw- sza kwarta wygrana 32:15, a druga przegrana… 9:30). W pół昀椀nale z Tre昀氀em Sopot dużych szans nie było (65:99), ale walka o brąz z WKK Wrocław wyglądała znacznie lepiej. Katowiczanie znów świetnie rozpo- częli (32:18 w pierwszej kwarcie), a w końcówce za- notowali serię 15:0 i zwyciężyli 77:73. 30 pkt zdobył w tym meczu Stanisław Heliński, którego wybrano do najlepszej piątki 昀椀nałów. Foto: Marcin Selerski ostatnich nerwowych 200 sekund padła już tylko jedna bramka. Hala gier stołecznej AWF pierwszy raz eksplodowała po golu Zuzanny Gałas, a po raz drugi, gdy wybrzmiała syrena kończąca 昀椀nał. Zachwytom nie było końca, a z niedowierzaniem głową kręcił nawet trener kobiecej reprezentacji Polski Arne Senstad. – Powtarzałam moim zawodnicz- 29

Kronika AZS 2020 - Page 29 Kronika AZS 2020 Page 28 Page 30