LIPIECŚciganie ma we krwi Niezwykłego wyczyny dokonała Dominika Wolska. Snowboardzistka AZS AWF Katowice została mistrzynią Polski w kolarskiej klasie BMX. Rekordowo obsadzone zawody odbyły się w Dzierżoniowie. Wolska, która w snow- boardowym crossie startowała w dwóch zimowych uniwersjadach i w Ałmatach otarła się o podium, pokazała, że w wyścigach na małym rowerze i wymagającym torze radzi sobie wyśmienicie. – To najbardziej widowiskowa odmiana kolarstwa. Wszystko widać z jednego miej- sca, jest dynamika, prędkość, krótki czas przejazdu i bezpośrednia rywalizacja – przedstawiał BMX opiekun sekcji AZS AWF Katowice, Grzegorz Mikrut. Dominika, która znana jest z wyścigów na snowboardowej desce, wygrała w kate- gorii elita kobiet. Nie przeszkodził jej ani 30-stopniowy upał, ani upadek, ani fakt, że do mistrzostw kraju nie przygotowywała się zbyt długo. – Zupełnie nie spodziewałam się takiego sukcesu, ponieważ był to mój trzeci start w życiu w BMX Racing. Treningi do zawodów zaczęłam parę dni wcześniej na pożyczonym rowerze. Na co dzień prowadzę szkolenia na rowerze enduro, ale to zdecydowanie inna dyscyplina, a przede wszystkim większy rower – komentowała zawodniczka, która rok wcześniej w debiucie wywalczyła czwarte miejsce. Wtedy druga była jej klubowa koleżanka – Zuzanna Smykała. Snowboardzistka, która wywalczyła brąz na uniwersjadzie w Trentino, tym ra- zem na rowerze nie załapała się na podium. – Zuza też ścigała się w sbx, a BMX Racing jest wbrew pozorom bardzo podobny, tyle że zamiast na desce jedzie się na rowerze – opowiadała Wolska, która jako mistrzyni Polski w tej olimpijskiej klasie przynajmniej teoretycz- nie powinna ubiegać się o wyjazd na igrzyska. – Niestety jest ogromna przepaść między torami w Pol- sce i poza nią. Może i ściganie się mam we krwi, ale za granicą nie byłoby najmniejszych szans na 昀椀nał. Polskie realia niestety są takie, że ciężko wyżyć z zawodowego sportu. Zaczęłam rozwijać karierę trenerską i teraz chcę iść w tym kierunku – podsumowała zawodniczka AZS AWF Katowice, zapowiadając jednocześnie walkę o obro- nę tytułu najlepszej zawodniczki BMX w Polsce. Foto: fb AZS AWF Katowice Cycling Team Pięć tytułów to dopiero początek To był świetny czas dla Michała Oliwy. Zawodnik AZS AWF Katowice wywalczył kilka tytułów mistrza Polski w triathlonie. Zawody w Rawie Mazowieckiej (pierwotnie miały się odbyć w Blachowni) rozgrywano na dystansie sprinterskim i Michał Oliwa musiał być uznawany za ich faworyta. Wygrywał w końcu w dwóch poprzednich sezonach. 750 m w wodzie Michał ukończył z trzecim czasem, 20 km na rowerze z piątym, ale wszystkie straty odrobił w biegu na 5 km, kończąc zma- gania z ponad 40 sek. przewagą. Został w ten sposób mistrzem kraju młodzieżowców oraz elity, zdobywając je po raz trzeci z rzędu (najlepszy wśród juniorów był Marcin Stanglewicz z AZS UAM Poznań). Trzecie i czwarte miejsce zajmowali jego klubowi koledzy Robert Wil- kowiecki i Tomasz Brembor. Dziewczyny indywidualnie były dalej od podium, ale ekipa AZS AWF Katowice nie miała sobie równych w ry- walizacji sztafet. Obok Oliwy i Wilkowieckiego wystartowały Natalia Rypel i Paulina Klimas, uzyskując ponad dwie minuty przewagi nad resztą stawki. To także było trzecie z rzędu zwycięstwo dla AZS. 62

Kronika AZS 2020 - Page 62 Kronika AZS 2020 Page 61 Page 63