AD Z rekordem, ale bez igrzysk OP T Marcin Dzieński zdobył brązowy medal we wspinaczce na czas podczas mistrzostw Europy seniorów LIS w Moskwie. W biegu o trzecie miejsce ustanowił rekord Europy i Polski z czasem 5.59 sek.! Już w kwali昀椀kacjach wspinacz AZS PWSZ Tarnów zasygnalizował do- skonałą formę, uzyskując czas 5,75 sek. i poprawiając należący do nie- go rekord Polski sprzed czterech lat. Uzyskany wynik był najlepszym w rundzie kwali昀椀kacyjnej i zapewnił tarnowskiemu akademikowi najlepsze rozstawienie w fazie 昀椀nałowej. Po wygraniu dwóch pucharowych biegów tarnowianin uległ w pół昀椀nale Rosjaninowi Lwowi Rudackiemu tylko o 0.002 sek., mimo że ustanowił kolejny rekord życiowy – 5.65 sek. W pojedynku o brąz Marcin Dzieński, utrzymując koncentrację i motywację, po raz kolejny poprawił swój rekord życiowy, osiągając 5.59 sek., i pokonał Władisława Dieulina z Rosji. – Może to nie złoto jak w 2017, może to nie srebro jak w 2013, ale za to brąz jak w 2015. Do tego nowa życiówka (poprawiona trzykrotnie tego dnia) i jednocześnie rekord Europy. Co tu dużo mówić – chrapka na złoto była ogromna. Tuż po starcie czułem szczęście i złość jednocześnie. Po zejściu wszystkich emocji pozostało samo szczęście! Wspaniałe uczucie móc wystartować po tak długiej przerwie od zawodów. Wspaniałe uczucie wrócić do wysokiej formy. Wspaniałe uczucie stać ponownie na podium – napisał na swoim pro昀椀lu. Blisko medalu była też inna zawodniczka AZS PWSZ Tarnów – Aleksan- dra Kałucka, druga po eliminacjach. W pojedynku o trzecie miejsce uległa ussia jednak Rosjance Julii Kaplinie, która ustanowiła nowy rekord świata (6.96 sek.). Pozostałe akademiczki Natalia Kałucka i Anna Brożek zostały skla- sy昀椀kowane odpowiednio na piątej i dziewiątej pozycji. ation of R Dzieński przystąpił także do nielubianej rywalizacji trójbojowej, bo taka eder właśnie została wprowadzona do programu igrzysk olimpijskich. Do 昀椀na- łów awansował z siódmym wynikiem. W swojej koronnej konkurencji wy- grał, ale w boulderingu i prowadzeniu zajmował ósme lokaty, co skończyło o: Climbing F ot się szóstą pozycją w wieloboju. Awans na igrzyska zdobył tylko zwycięzca. F Filip jakich mało Gimnastycy AZS zdominowali indywidualne mistrzostwa Polski, wygrywając wszystkie konku- rencje w zawodach mężczyzn. Gwiazdą okazał się Filip Sasnal. Mistrzostwa Polski mężczyzn po raz drugi rozgry- gi wystartował w seniorskich mistrzostwach Pol- wano w Gdańsku w nowoczesnej hali im. Leszka ski. Przed rokiem zdobył tylko jedno złoto, więc Blanika, który osobiście czuwał nad przebiegiem w Gdańsku zaliczył właśnie życiowy sukces. imprezy. Zdominował ją trenujący w tym obiek- Kolejne triumfy święci istniejąca ledwie od dwóch cie pod okiem samego mistrza olimpijskiego, ale lat sekcja gimnastyczna AZS AWF Katowice. Se- reprezentujący AZS AWF Kraków Filip Sasnal. bastian Gawroński dwa razy okazał się lepszy Nic dziwnego, że najwyższą notę (14 pkt) podczas od Sasnala i dorzucił do tego dwa brązy. Razem wieloboju uzyskał w skoku. 78,933 pkt na wszyst- z trzema klubowymi kolegami wygrał w ten spo- kich przyrządach dało mu wielobojowy tytuł mi- sób wielobój drużynowy. Co ciekawe, na rozgry- strza Polski. wanych równolegle w Krakowie mistrzostwach W niedzielnych finałach na przyrządach wystar- kobiet sukces ten powtórzyły ich koleżanki, choć towało po ośmiu najlepszych zawodników, a aze- w tym przypadku drużynę stanowiły jedynie Emila tesiak wygrał cztery konkurencje i dwa razy zajął Kulczyńska i Vitalija Pakhno (indywidualnie zdo- drugie miejsce. – W skoku i ćwiczeniach wolnych były razem dwa srebra i brąz). czuję się akurat najmocniej, ale tym razem rywal Powody do radości ma także AZS AWFiS Gdańsk, choć był lepszy. Zrobiłem wszystko, co do mnie należa- żaden z jego zawodników nie ukończył wieloboju. Dla ło – powiedział Sasnal, który dopiero po raz dru- gospodarzy męskich zmagań srebro na drążku wywal- 102